Obraz 1 z 10
Dwadzieścia lat temu SUV-y były dziwną nowością, ale w 2017 roku jest ich mnóstwo. W dzisiejszych czasach są one również podzielone na różne rozmiary, więc masz modele o rozmiarach hatchbacka, takie jak nowe Volvo XC40 i Audi Q2, a następnie olbrzymy, takie jak wspaniałe Volvo XC90.
Audi, które wydaje się mieć model dla każdego, ma tylko cztery SUV-y – a Audi Q7 znajduje się na samym szczycie.
Podobnie jak Volvo XC90, Q7 plasuje się na końcu skali wagi ciężkiej. Może pomieścić siedem osób z zapasem miejsca i, podobnie jak Volvo XC90, twierdzi, że jest najbardziej zaawansowanym SUV-em, jaki można obecnie kupić. To odważne stwierdzenie, ponieważ XC90 jest świetny, a po przetestowaniu silnika T8 Twin R Design XC90 myślę, że Q7 ma swoją pracę.
[galeria:3]
Recenzja Audi SQ7: Design
Jeśli widziałeś samochód z serii Audi Q – lub jakiekolwiek inne Audi – Audi Q7 będzie wyglądało znajomo. Jeździłem SQ7, sportową wersją flagowego SUV-a Audi, ale szerokie pociągnięcia samochodu pozostają takie same. Jeśli kratki wskazują status w gamie Audi, Q7 jest ojcem chrzestnym linii modeli. Mniej więcej jedną trzecią przodu samochodu zajmuje olbrzymia, wypolerowana osłona chłodnicy – to coś, co albo kochasz, albo nienawidzisz. Jestem w byłym obozie.
Zobacz pokrewną recenzję Audi A8 (2018): Praktyczne korzystanie z najbardziej zaawansowanego technologicznie samochodu, jaki Audi kiedykolwiek stworzyło Recenzja Volvo XC90 T8 R Design (2017): Najbardziej kompletny SUV na drodze Recenzja nowego Audi Q5 (2017): Mały SUV, który jest wielki w technologii
Rozejrzyj się po reszcie samochodu, a znajdziesz te same elementy projektowe, co reszta gamy Audi; jest raczej jednostronny i nie jest szczególnie ekscytujący do oglądania. I spróbuj, jak to tylko możliwe, akcenty projektowe Q7 nie wystarczą, aby zasłonić sam rozmiar rzeczy. W przeciwieństwie do Volvo XC90, które w jakiś sposób jest w stanie ukryć swoją wagę, Audi Q7 nadal wygląda i czuje się jak czołg samochodu.
Recenzja Audi SQ7: wnętrze i osiągi
Wejdź jednak do Audi, a przekonasz się, że jego rozmiar jest dobrze wykorzystany. Kabina jest ogromna, ale wszystko w niej jest proporcjonalne, w szczególności duży ekran informacyjno-rozrywkowy samochodu o przekątnej 8,3 cala. Działa on na tym samym systemie „MMI”, który można zobaczyć we wszystkim, od Audi A5 po Q2. Podobnie jak te samochody i Audi TT RS, Q7 jest również wyposażony w fantastyczny system Virtual Cockpit o przekątnej 12,3 cala. Jeśli możesz sobie na to pozwolić, Q7 jest również wyposażony w tylne szyby dla pasażerów z drugiego rzędu.
Model, którym jeździłem, był wyposażony w pakiet technologiczny Audi, który łączy w sobie Virtual Cockpit, wyświetlacz Head-Up i Audi Phone Box. Ten ostatni to unikalny system, który natychmiast paruje telefon z samochodem, a także ładuje go bezprzewodowo, jeśli jest zgodny z Qi. Marki takie jak BMW oferują podobną opcję i chociaż nie oferują dodatkowej funkcjonalności, nieco ułatwiają życie.
Obecny system nawigacji satelitarnej Audi jest również imponujący, a menu Q7 są proste i skuteczne w użyciu. Ogólny interfejs użytkownika to obszar, w którym system informacyjno-rozrywkowy Audi MMI zawsze przodował, dlatego jest również mile widziany w Q7. Podobnie jak Audis – poza nowymi A7 i A8 – Q7 unika ekranu dotykowego na rzecz bardziej mechanicznej konfiguracji.
[galeria:8]
Jednak przyjrzyj się uważnie, a znajdziesz jedną zasadniczą różnicę w stosunku do reszty gamy Audi. Zamiast standardowego siedmiokierunkowego pokrętła, Audi Q7 wykorzystuje mniejsze pokrętło i łączy je z dużym touchpadem, wyposażonym w dwa przyciski do wyboru.
Pomimo zmiany interfejsu, touchpad Q7 jest intuicyjny w obsłudze, a jego duża powierzchnia sprawia, że pisanie znaków podczas np. wprowadzania adresów jest tak proste, jak chcesz. Czy jest lepszy niż standardowy system Audi? Trudno powiedzieć, ale działa dobrze.
Jednym z obszarów, w którym możesz pomyśleć, że tak nietypowy system sterowania może być narzędziem do przycinania, jest korzystanie z Android Auto i Apple Carplay; jednak oba systemy są łatwe w użyciu, gdy już opanujesz sytuację.
Audi SQ7, którym jeździłem, było również wyposażone w niesamowity system dźwiękowy Bose 3D i brzmiał tak samo imponująco, jak w innych modelach Audi, którymi jeździłem. Jest to opcja aktualizacji o wartości 1100 funtów i nie jest to najbardziej ekskluzywna opcja audio Audi, znajdująca się tuż pod systemem premium Bang and Olufsen, ale nadal zapewnia zrównoważony dźwięk, który jest tak czysty i kontrolowany, jak u większości rywali . Okej, nie może do końca dorównać systemowi Burmestera w Mercedesie Klasy S, ale nadal zapewnia porównywalne osiągi do systemu Bowers i Wilkins w Volvo XC90 T8 R Design, którym jeździłem na początku tego roku.
[galeria:7]
Recenzja Audi SQ7: funkcje autonomiczne
Samochody tak duże jak Q7 są często trudne do manewrowania, ale na szczęście Audi oferuje szereg technologii autonomicznych i ostrzegawczych, które ułatwiają życie.
Jak można się spodziewać, Audi SQ7 ma również czujniki parkowania i adaptacyjny tempomat z funkcją utrzymywania pasa ruchu. Tempomat w SQ7 ma swoją własną rączkę pod kierownicą i chociaż czasami bywa kłopotliwy, fajnie jest mieć wszystko w jednym miejscu. Nie jest tak dobre, jak rozwiązanie oparte na kierowaniu Volvo, ale wykonuje swoją pracę.
Co więcej, półautonomiczne funkcje w SQ7 działają zgodnie z obietnicą. Utrzymywanie pasa ruchu budzi zaufanie, a samochód będzie stale utrzymywał wymaganą odległość między Tobą a samochodem jadącym z przodu. Mój jedyny problem? SQ7 często odczytuje znaki i automatycznie ustawia prędkość, aby je odzwierciedlić.
Osiągnięcie prędkości 72 mil na godzinę i poczucie, że samochód spada do 70 mil na godzinę jest irytujące, ale omyłkowe „widzenie” znaku 40 mil na godzinę w strefie 70 mil na godzinę jest zarówno denerwujące, jak i niepokojące. Na szczęście możesz go wyłączyć – ale szkoda, że nie jest to jeszcze funkcja kuloodporna.
Recenzja Audi SQ7: Napęd
SQ7, którym jeździłem, to podrasowana, wyczynowa wersja standardowego Q7 i, choć wydaje się dziwna, jak pomysł dostrojonego SUV-a, wszystko ma sens, gdy usiądziesz za kierownicą. Mówiąc najprościej, SQ7 jest szybszy i bardziej zwinny, niż ma prawo być w tym rozmiarze.
Większość tych osiągów pochodzi z wysokonapięciowego silnika wysokoprężnego V8 o mocy 429 KM, który rozpędza SQ7 od 0 do 100 km/h w mniej niż pięć sekund.
Te liczby wyglądają świetnie na papierze, ale to samo chwilowe przyspieszenie SQ7 jest najbardziej imponujące. Elektrownia SQ7 działa podobnie do nowoczesnego silnika F1: dzięki silnikowi elektrycznemu, który z wyprzedzeniem uruchamia turbosprężarkę, nie ma żadnego opóźnienia turbodoładowania, co oznacza, że reakcja silnika jest natychmiastowa.
Prowadzenie SQ7 zdradza nieco jego rozmiar, ale hamulce w tym samochodzie są niesamowite. Model, którym jeździłem, był wyposażony w ceramiczne hamulce podobne do tych, które można znaleźć w Audi RS5. Są kosztowną opcją za 8 000 funtów, ale zatrzymują nieporęczny SQ7 z niewiarygodną prędkością.
[galeria:5]
Recenzja Audi SQ7: Werdykt
Jeśli szukasz SUV-a, możesz zrobić gorzej niż Q7, a jeśli chcesz praktyczności z elementem szaleństwa, SQ7 to świetny wybór. Jednak w porównaniu z Volvo XC90 Q7 staje się mniej oczywistym wyborem. To świetnie wyglądający samochód i, jak większość Audi, którym jeździłem, jest wykonany perfekcyjnie. Jednak trudno jest wyprzedzić XC90, samochód, który może nie ma takich samych osiągów Q7, ale ma technologię oraz trochę więcej stylu i charakteru.