Straciłem dużo czasu na skaner 3D XYZprinting, ale nie w dobry sposób. Powinien oferować prosty sposób tworzenia modeli 3D za pomocą sprytnej kamery USB. Niestety moje doświadczenie było o wiele mniej płynne, niż bym chciał – nawet za pozornie okazyjną cenę poniżej 150 funtów.
Zobacz powiązaną recenzję XYZprinting da Vinci Jr: Drukarka 3D dla każdego XYZ da Vinci 1 recenzja Zacznijmy więc od obietnicy. Skaner 3D XYZprinting to podręczna kamera USB, która wygląda jak ukochane dziecko zszywacza i pary prostowników do włosów. Może skanować głowę osoby (o wymiarach do 40 x 25 x 40 cm) i przedmioty o wymiarach do 60 x 60 x 30 cm i wyprowadza do formatu pliku .stl lub .obj, gotowego do wydrukowania w 3D Twojego symbolicznego lub dosłownego kubka, lub przesyłanie do Google SketchUp lub Thingiverse, aby inni mogli się nimi cieszyć. Podłączasz go do komputera (tylko Windows, przepraszam fanów OS X), instalujesz dołączone oprogramowanie i odchodzisz. W teorii.
Łatwe skanowanie 3D?
Instrukcje, które znalazły się w pudełku, były dość niejasne, ale idea, która się za nimi kryje, nie jest tak skomplikowana. Wybierasz, czy chcesz zeskanować głowę, czy przedmiot nieożywiony w oprogramowaniu, a następnie naciśnij pojedynczy przycisk na skanerze i gotowe. Wystarczy przesunąć skaner wokół obiektu, a replika powoli zacznie pojawiać się w oknie podglądu.
W praktyce uzyskanie dobrych wyników jest trudne. Na początek skaner nalega na trzymanie go w lewo – to trudne zadanie dla praworęcznych, zwłaszcza gdy za tobą ciągnie gruby, gruby drut. To prawda, że możesz trzymać go w prawej ręce, jeśli przyjmiesz postawę „palce do góry”, ale to wcale nie jest naturalne i jest zaskakującą decyzją projektową.
Och, i wiecie co? Jeśli wykonujesz nagłe szarpnięcia – takie, jakie zwykle wykonuje twoja niedominująca ręka – okno podglądu zawiesza się i musisz spróbować ponownie. Nawiasem mówiąc, będziesz to często robić. To, co powoduje zamrożenie, nie jest spójne: wszystko, co pozostaje niezmienne, to poczucie frustracji i seria przekleństw, które następują (przepraszam, koledzy). Zarządzaj nim jednak i jesteś gotowy do wyjścia… może.
Zgodność
Okazuje się, że skaner 3D XYZprinting jest niesamowicie wybredny w kwestii komputerów, z którymi współpracuje. Niektóre z nich są oznakowane z wyprzedzeniem: nie będzie działać z laptopami z wbudowanymi kamerami Intel RealSense, ponieważ koliduje ze skanerem i działa dobrze tylko z chipami Intel czwartej generacji lub nowszymi.
To wystarczy – teoretycznie możesz to wyjaśnić. Problem, jaki mieliśmy, polegał na znalezieniu dowolnego komputera, który by zaakceptował. Przeszliśmy przez kilka próbek recenzji, próbując znaleźć magiczną konfigurację. Kilkoro zeskanowało obrazy, ale potem nic nie wytworzyło w oknie edycji, podczas gdy ktoś inny widziałby, że aparat wielokrotnie się odłączał. Problem, o którym później dowiedzieliśmy się, był związany z mocą wyjściową: aparat potrzebuje zdrowej dawki wypływającego soku, aby funkcjonować. Upewnij się, że twoja maszyna ma zasilany port USB, innymi słowy (ten z błyskawicą obok), inaczej upadniesz przy pierwszej przeszkodzie.
Jeśli jednak uda Ci się znaleźć idealną kombinację, wyniki są całkiem dobre jak na tak niedrogi skaner. Oczywiście nie jest to technologia z najwyższej półki, ale jak na wymyślną kamerkę internetową na przewodzie, wcale nie jest taka zła. Trochę brakuje szczegółów, ale dla przybliżeń kształtu i objętości jest to z pewnością do zaakceptowania. Zobacz porównanie podpórek Morph i Chas, które zeskanowałem, z ich cyfrowymi odpowiednikami:
Po wyedytowaniu wszelkich dziwnych artefaktów, które mogłeś wprowadzić podczas skanowania, możesz zapisać plik w formacie .obj lub .stl. Może to brzmieć jak krótka lista, ale w rzeczywistości nie jest tak źle. W szczególności format pliku .stl cieszy się powszechnym wsparciem wśród popularnych aplikacji do projektowania 3D, w tym bezpłatnego programu Google SketchUp, umożliwiającego dalsze edycje i upiększanie, a także społeczności internetowych, takich jak Thingiverse, co oznacza, że Twoje dzieła mogą znaleźć dom w domach innych osób po opublikowaniu w 3D -druk.
Skanowanie czyjejś głowy jest nieco trudniejsze. Z pewnością jest to coś, czego nie chcesz robić na sobie, ale nawet z wspólnikiem trudno mi było to zrobić. Wymaga to, aby obiekt pozostawał idealnie nieruchomy, zabłąkany przewód ręcznego skanera czasami przeszkadza, a często skaner odmawia rozpoznania całej głowy, pozostawiając tylko twarz. Mimo to wyniki są wystarczająco dobre na skanerze tego typu:
Werdykt
Wszystko to stawia mnie w trudnej sytuacji przy wydawaniu werdyktu. Pod pewnymi względami skaner 3D XYZprinting robi ogromne wrażenie. Jest tani, ale zaskakująco skuteczny w wydobywaniu szczegółów w obiektach do zadowalających, jeśli nie wyjątkowych, skanów 3D. Za mniej niż 150 funtów to naprawdę coś.
Z drugiej strony, absolutnym problemem było rozpoczęcie pracy, a oprogramowanie jest czasami po prostu niewygodne. Ogólnie ostrożne kciuki w górę, jeśli jest to coś, co byłoby przydatne w twojej szkole lub jeśli pasuje do twoich zainteresowań. Tylko pamiętaj, aby zachować paragon, ponieważ każdy może zgadywać, czy będzie dobrze współpracować z twoim sprzętem – bez względu na to, co mówią specyfikacje.
Zobacz też: Najlepsze laptopy 2016 – Twój przewodnik po najlepszych laptopach na rynku